środa, 25 kwietnia 2012

Trochę o mnie

tak tak teraz więcej o mnie
Piszę tego bloga z wielkim opóźnieniem, mam nadzieję ze się z tym uporam i potem będę na bieżąco

Moi Państwo okazali się bardzo fajnymi ludźmi, już wiem gdzie mieszkam w Zabrzu. Dziwnie tu szaro buro i głośno bardzo. Moi Państwo oboje pracują, ale za to jak wracają szaleństwo wielkie nastaje :-) I zabawki mam i do lasu na spacery chodzimy


W góry mnie zabierają, oni chyba bardzo to lubią dziwne trzeba iść iść pod taaaką górę a potem trzeba zejść, mówią, że mnie oszczędzają póki co No nie wiem nie wiem Strach pomyśleć co będzie dalej. 
Na tym zdjęciu poniżej z Panią jestem ... wiecie jak ona mnie kocha ... ja ją też bardzo kocham
Poniżej pokaże Wam jaka fajna jestem hehe jeszcze taka nieopierzona :-) Pani mówi, że jestem jedyna w swoim rodzaju i że jestem jej. Że jestem ich słoneczkiem :-) Fajnie nie - wy też tak macie?





A to już moje posłanko - widzicie jak te góry mogą wykończyć? Ja nadal nie wiem co oni w tych górach widzą, ale tak żeby już nie marudzić to Wam powiem, że fajnie było. Polecam :-) potem się śpi i śpi